Spradź swój email, wiadomość potwierdzenia rejestracji została wysłana
Praca za granicą – praca sezonowa (cz.2)
Wróć

Finlandia słynie z tego, że dba o pracowników każdego szczebla. Mile widziani są tu pracownicy sezonowi w rolnictwie i sadownictwie, przy zbieraniu runa leśnego i na farmach futrzarskich. Poza tym warto wiedzieć, że Finlandia to kraj bardzo zwracający uwagę na ekologię. Finowie lubią mieszkać w drewnianych domkach, które co jakiś czas wymagają renowacji. Jest to jednak zajęcie jedynie w okresie: czerwiec-lipiec. Warunki takiej pracy i płacy zależą od uzgodnień z właścicielem. Może być  na akord, albo na godziny, przeciętna płaca waha się tu od 6 do 8 euro na godzinę. Trzeba pamiętać, że koszty życia w tym kraju są dość wysokie.

Austria to kraj, w którym również można znaleźć atrakcyjną pracę sezonową. Latem na pracowników tymczasowych czeka rolnictwo, budownictwo i podobnie jak we Francji, sektor winiarski. Ponadto w Austrii można również liczyć na zimowe zatrudnienie sezonowe w hotelach i kurortach narciarskich. Tzw. sezon alpejski trwa od grudnia do maja, a w okolicach lodowców nawet dłużej. Największy „najazd” górskie kurorty przeżywają w okresie świąteczno-noworocznym oraz w czasie ferii zimowych. To właśnie wtedy można liczyć na zatrudnienie w ośrodkach. Poszukiwani są: pokojówki, kucharzy, kelnerzy, animatorzy kultury, personel administracyjny, sprzątaczki czy opiekunki do dzieci. W gastronomii i hotelarstwie wystarczy nawet nie jest wymagane doświadczenie. Oczekiwane są za to zapał do pracy i znajomość języka niemieckiego lub angielskiego.

Specjaliści od jazdy po śniegu mogą liczyć na wysokie zarobki, ale i wymagania tu są znacznie większe. Od instruktorów narciarstwa i snowboardu wymaga się ukończenia specjalistycznych kursów potwierdzających ich umiejętności. Dodatkową korzyścią jest to, że ośrodki oferują (czasami darmowe) zakwaterowanie i wyżywienie oraz pracę 5 dni w tygodniu, 8-10 godzin dziennie. Problemów ze znalezieniem pracy nie będą mieć również ratownicy górscy i medyczni, potrzebni zarówno na stoku, jak i w pobliskich szpitalach, a nawet lekarze (głównie chirurdzy i ortopedzi).

Hiszpania to przede wszystkim słynna vendimia, czyli zbiór winogron. To, obok zbioru truskawek i oliwek, największe tutejsze źródło pracy sezonowej.

Hiszpania jest winogronowym potentatem (13 % wszystkich winnic światowych). Każdego roku tutejsi rolnicy już od początku września zatrudniają tysiące pracowników, którzy zbierają winogrona i wrzucają je na przyczepy.

Jednak tutaj za tę samą pracę zarobi się dwa razy mniej niż we Francji (ok. 9 euro za godzinę), dlatego bardzo często sami mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego szukają tam zatrudnienia.

Zainteresowani pracą w hiszpańskich winnicach mogą zarobić kilka tysięcy euro, ale przez cały sezon.  Najlepiej udać się do Castilla La Mancha, Katalonii lub Estremadury. To trzy najbardziej bogate w winnice regiony Hiszpanii. Dla przykładu, w samym tylko regionie Castilla la Mancha potrzeba około 35 tysięcy pracowników sezonowych przy zbiorze winogron.

Do Włoch pracownicy sezonowi wyjeżdżają kilka razy w roku. Na sadzenie pomidorów, potem ich zbiór, ścinanie szparagów czy zbiór oliwek. Już na przełomie marca i kwietnia potrzebne są osoby do obsadzenia pomidorami całych plantacji. Praca jest ciężka, ale dobrze płatna. Dziennie można pracować nawet 12-13 godzin, co oznacza wysoki zarobek. Na południu Półwyspu Apenińskiego stawki są znacznie niższe niż na północy i przeciętnie można zarobić około 3,50 euro na godzinę. Niestety zdarza się, że dostaje się mniej, zwłaszcza jeśli trzeba zapłacić prowizję agencji pośredniczącej.

Ulubioną pracą wśród pracowników sezonowych jest zbiór oliwek. Pod drzewami rozkłada się siatkę, na którą opadają strząsane oliwki. „Sczesuje” się owoce z gałęzi stojąc na drabinie, uderza w pień kijem tak by opadły, albo zrywa się ręcznie. Potem wsypuje się je do skrzynek.

Zbiory oliwek rozpoczynają się w listopadzie i trwają do grudnia – stycznia. Zależy to od uprawianych gatunków.

„Sezon na pomarańcze” trwa mniej więcej od listopada do kwietnia. Podobnie jak w przypadku oliwek, zależy od uprawianych odmian, bo różni się czas ich owocowania.

Jest to również dość łatwa praca. Pomarańcze ścina się specjalnymi nożyczkami, bo zrywając można uszkodzić owoc, który potem szybko się psuje. Utrudnieniem jest to, że drzewa cytrusowe mają kolce. Dlatego trzeba pracować w rękawicach i bluzach z długim rękawem, aby uniknąć zranień.

Zarobki we Włoszech są nieco niższe niż przy takich samych zbiorach, np. w Hiszpanii. Gorzej zarobi się na południu Italii. Za 7-8 godzin pracy można otrzymać 25-30 euro. Przy zbiorach oliwek wypłata może być naliczana od zebranego kwintala – 18-25 euro, co w praktyce oznacza około 3 euro za godzinę.

 

Subskrybuj i otrzymuj nowe ogłoszenia na adres email.
Wybierz kraje, z których chcesz otrzymywać ogłoszenia:
Subskrybuj
Należy wybrać co najmniej jeden kraj
Dziękujemy! Twój adres email został dodany do naszej bazy danych.
@ pracazagranicaodzaraz.pl 2014-2021 - Wszelkie prawa zastrzeżone             Nowości - artykuły  |   Zasady i polityka prywatności  |   Kontakt

Praca za granicą - legalne oferty pracy za granicą, gdzie można znaleźć wiarygodne ogłoszenia. Stworzyliśmy ten portal z myślą o wszystkich osobach planujących wyjechać, jak i tych, którzy już przebywają poza granicami naszego kraju. Codziennie zamieszczamy ogłoszenia od renomowanych agencji zatrudnienia oraz firm z całego świata. Wierzymy, że oferty pracy zamieszczone na naszym portalu pozwolą Ci szybko znaleźć odpowiednią ofertę.

W celu ubiegania się o pracę proszę uzupełnić formularz kontaktowy znajdujący się pod opisem stanowiska pracy. Wszystkie aplikację są wysyłane do firmy, która zamieściła ogłoszenie